EDUKACJA

6-LATKI

praca_zdalna.docx

OGŁASZAMY KONKURS DLA WSZYSTKICH GRUP PT. "WIOSNA" - format i technika dowolna, konkurs będzie rozstrzygnięty po powrocie dzieci do przedszkola.

II TYDZIEŃ

praca_zdalna_2.docx

III TYDZIEŃ

praca_zdalna_3.docx

RELIGIA

https://view.genial.ly/5e7f9ddb3fea8d0db0c9e93a/interactive-content-niedziela-palmowa?fbclid=IwAR25Heel9_kBw9eJCS8gPCqUmBWsOy5bNy6mzplDCCtnhgJUU9rkhX5oKR4 

IV TYDZIEŃ

6_latli.docx

V TYDZIEŃ

praca_zdalna_4.docx 

VI TYDZIEŃ

praca_zdalna_6.docx

VII TYDZIEŃ

Witamy serdecznie Państwa i dzieci z grupy 6-latków!

Zapraszamy do zdalnej nauki i zabawy. W ramach realizacji Podstawy Programowej w dniach od 27 kwietnia do 30 kwietnia realizujemy tematykę „Tajemnice książek  ”

Proponujemy następujące zabawy ruchowe

 

1.. „Wiosenny deszczyk” – zabawa orientacyjno-porządkowa. Dziecko porusza się po pokoju w rytmie wyklaskiwanym  przez rodzica. Na hasło: Pada deszcz uderza paluszkami o podłogę

2. „Tęcza” – siad skrzyżny. Dziecko trzyma np. szalik za końce, plecy proste, ręce wyprostowane nad głową. Robi skłony w bok, raz w prawo, raz w lewo – po deszczu pojawiła się tęcza, ręce wyprostowane z szalikiem w górze  

3. „Nie wpadnij do kałuży” – zabawa z elementem skoku. Po deszczu powstały kałuże, dziecko  prze­skakuje po kamieniach (po rozłożonych gazetach) tak, by nie wpaść do wody.

4. „Niedźwiadki obudziły się z zimowego snu” – zabawa z elementem czworakowania. Dziecko – niedźwiadek – czworakuje po pokoju. „Niedźwiadek wygrzewa się na słonku” – leżenie na ple­cach, machanie uniesionymi nogami i rękami.

5. „Krecik wychodzi z kretowiska” – zabawa z elementem pełzania. Dziecko  próbuje przedo­stać się na drugą stronę tunelu utworzonego przez domowników  stojących w rozkroku.

6. „Obserwujemy bociana” – ćwiczenia tułowia. Leżenie na brzuchu, nogi przyklejone do podłogi, dziecko z palców robią „lornetkę", odrywa łokcie i obserwuje bociana spacerującego po łące, tak by go nie spłoszyć.

7. „Wąchamy kwiaty” – ćwiczenia uspokajające. Dziecko leży na podłodze w dowolnej pozycji. Wdy­cha wolno i spokojnie powietrze nosem i wydycha ustami.

8.„Fotelik” -  Mama  siada na dywanie za dzieckiem i obejmuje je  ramionami i nogami,  wspól­nie kołyszą się w „foteliku”. Po chwili następuje zamiana ról.

9.„Tajemnicza książka” Dziecko  kładzie na głowę książkę i stara się utrzymać ją w tej pozycji, później  Obraca się, tańczy, chodzi bokiem, kuca, chodzi do tyłu z książką na głowie

10. „W księgarni”. Dziecko  leży na boku na podłodze.  Na hasło .: Książki się otwierają przechodzi do leżenia na wznak, wyciąga na boki wyprostowane ręce i nogi. Na hasło: Kartki się przewracają klaszcze w dłonie. Mama. mówi, ile stron ma książka np. 10, a dziecko  tyle razy klaszcze. Na hasło: Książki się zamykają dziecko powraca do pozycji wyjściowej. Leżenie na bokach, nogi podkurczone. Gdy mama. powie: Książki stoją na regale, dziecko przechodzi do sta­nia na baczność.

11. „Odgadywanie tytułów bajek”- mama przedstawia dziecku za pomocą gestów, ruchów i rekwizytów postać z bajki (np. Kubuś Puchatek, Król Lew, Śpiąca królewna, 101 dalmatyńczyków). Gdy padnie poprawna odpowiedź, następuje zmiana ról.

12. „Nasze nogi”. Dzieci z mamą leżą na plecach na dywanie. Dotykają się stopami w taki sposób, aby nogi zgięte w kolanach tworzyły w powietrzu kąt prosty. „Siłują się” stopami, pró­bując wyprostować nogi. Ćwiczenie wykonują tak, żeby nie odrywać stóp od stóp partnera. Następnie odpychają się od siebie stopami.

Zajęcia konstrukcyjno- plastyczne

„Moja własna książka” –  dziecko rysuje, maluje lub wykleja na kilku  kartkach historyjkę na dowolny temat, następnie pomagamy dziecku stworzyć książkę zszywając kartki.

 

  • Kolorowanki  postaci bajkowych  (do druku, miastodzieci.pl/kolorowanki)
  • Puzzle- układanie  obrazków (mogą być wcześniej pokolorowane rysunki)
  • Gry planszowe, zabawy stolikowe

Zajęcia muzyczne

Jeżeli ci wesoło – zabawa ruchowa do piosenki. Dziecko  gestem ilustruje słowa piosenki.

Jeżeli ci wesoło

Marta Bogdanowicz

Jeżeli ci wesoło i dobrze bawisz się

Uśmiechnij się do wszystkich i zaklaszcz w ręce swe.

Jeżeli ci wesoło i dobrze bawisz się

To podnieś brwi do góry i dotknij czoło swe.

Jeżeli ci wesoło i dobrze bawisz się

To otwórz teraz usta i zamknij oczy swe.

Jeżeli ci wesoło i dobrze bawisz się

To pokaż najpierw język, a potem zęby swe.

Jeżeli ci wesoło i dobrze bawisz się

Nabierz w usta powietrza i klep policzki swe.

Jeżeli ci wesoło i dobrze bawisz się

Uśmiechnij się do wszystkich i zaklaszcz w ręce swe.

 

Proponujemy dzieciom w tym tygodniu zabawy przy piosence „Witajcie w naszej bajce”, którą dzieci już znają

  (melodia  piosenek  na youtube)

Zajęcia z obszaru poznawczego

 

„Ulubiona książka” – rodzic  zachęca dziecko, by zastanowiło się, jaka jest jego ulubiona książka, kto jest jej głównym bohaterem i jaką historię w niej przedstawiono.  Po chwili  zapraszamy dziecko do rozmowy: Następnie kierujemy rozmowę w taki sposób, by dziecko doszło do wniosku, że książki mogą być też elektroniczne – do czytania lub do słu­chania. W miarę możliwości można pokazać dziecku  różne rodzaje książek: albumy, atlasy,

 beletrystykę, książki obrazkowe, komiksy, książki elektroniczne – e-booki i audiobooki.

 

Jak powstaje książka

Maciej Bennewicz

Pan drukarz zaczerpnął białą maź i wylał ją na kwadratowe sito.

– To jest pulpa – powiedział uroczystym tonem. – Dawniej robiło się ją ze starych szmat – rozdrobnionych i rozpuszczonych, a teraz robi się ją z drewna. Te białe włókna to celuloza. Nadmiar wody ocieka i po wyschnięciu tworzy się papier.

Dzieci z niecierpliwością przyglądały się ruchom pana drukarza. Drewniany kołowrót po­dobny do dziadka do orzechów, tylko większy, zgrzytnął i dwie grube deski ścisnęły sitko, na które przed chwilą wylała się papierowa pulpa.

– Oto wyschnięta pojedyncza kartka. – Pan Borys, pracownik muzeum, podał dzieciom dwie grube kartki. – Właśnie z powodu sposobu, w jaki powstawał dawniej papier, nazwano go papierem czerpanym. Był bardzo drogi. Dlatego także książki były bardzo drogie. Wszystko wykonywano ręcznie. Z kotła zaczerpywano pulpę, a następnie na sicie, przygnieciona prasą, czyli ciężkimi deskami, ociekała z wody. Po wyschnięciu powstawała kartka, jak ta.

Najpierw Ada, a potem Adam zaczerpnęli białą maź z beczki, a potem po kolei kręcili wiel­kim kołowrotem prasy, aby wycisnąć z sita nadmiar wody. Po chwili ich kartki schły na sznurku.

A taki sposób powstawały pierwsze książki. Pan drukarz usiadł przy wielkim biurku, za­ostrzył gęsie pióro, umoczył w atramencie w specjalnym zbiorniczku zwanym kałamarzem i napisał imiona: Ada i Adam.

– A teraz wasza kolej – powiedział i dodał: – Każde pióro służyło do innego rodzaju atra­mentu. Kolory atramentów wytwarzano ze sproszkowanych roślin i minerałów. Najdroższy był niebieski. Najdroższy, gdyż najtrudniej było zdobyć odpowiednie minerały.

Dzieci napisały gęsim piórem swoje imiona. Adam narysował również uśmiechniętą buźkę, Ada zaś pyszczek kota. Wujek Alfred złożył zamaszysty podpis z piękną literką A, którą ozdobił gałązką i kwiatkiem.

– Prawdziwa rewolucja w drukarstwie nastąpiła jednak znacznie później, w XV wieku, kiedy to Johann Gutenberg wymyślił specjalną maszynę, a właściwie sposób układania literek. – Pra­cownik muzeum wskazał wielkie drewniane urządzenie z kołowrotem, z czymś w rodzaju stołu i ogromną drewnianą ramą. Urządzenie przypominało Adamowi samochód wojskowy, Ada natomiast miała wrażenie, że patrzy na wielkiego smoka, który rozdziawia paszczę.

– Od czasów wynalazku pana Gutenberga literki układało się w specjalnych ramkach w od­biciu lustrzanym, literka po literce, słowo po słowie, zdanie po zdaniu. Była to żmudna praca, ale dzięki niej można było drukować wiele egzemplarzy książki. Przy ręcznym pisaniu pisarczyk, czyli skryba, często przez wiele lat pisał jedną książkę. Gęsim piórem, literka po literce. Dlatego książki były tak rzadkie i drogie.

– A dlaczego trzeba drukować w odbiciu lustrzanym? – spytał Adam.

Pan Borys pokazał odciśniętą stronę i powiedział:

– Prasa Gutenberga działa jak pieczątka. Widzicie czasem na ulicach karetki pogotowia albo straży pożarnej. Mają odwrócone napisy, prawda?

– Żeby można było je odczytać w lusterku samochodowym – ucieszył się Adam.

– No właśnie, tę samą zasadę odkrył prawie sześćset lat temu Gutenberg i w ten sposób zre­wolucjonizował drukarstwo. Odbicie lustrzane; pieczątka jak napis na karetce; prasa, która do­ciska literki do papieru czerpanego i jest książka – podsumował drukarz.

Adam z pomocą wujka przekręcił długą dźwignię prasy, pociągnął specjalną wajchę i strona była gotowa. Po chwili swoją pierwszą stronę do książki wydrukowała również Ada. Zebrani nagrodzili ją oklaskami, gdyż dzielnie sama wprawiła w ruch prasę drukarską Gutenberga.

Ada odczytała fragment z wydrukowanej przez siebie strony:

Czcionce pięknie tej podziękuj.

Atramentu zręczny taniec

Złożył z liter długie zdanie.

– A teraz – oznajmił wujek – cofamy się do samego początku. Książka powstawała na papie­rze, papier musiał być zadrukowany. Potem introligator ją zszywał tak jak krawiec tkaninę. Dziś robi to maszyna. Wcześniej wszystko wykonywano ręcznie i stopniowo ulepszano. Współcze­śnie książkę pisze się na komputerze i można ją wydrukować w domu. Literki można zmieniać, wklejać obrazki, rysować na pulpicie.

– Można robić, co się chce – stwierdził Adam. – Wystarczy myszka albo rysik.

– Albo nawet sam palec – dodała Ada. – Palec to najlepszy rysik.

– Zgadza się – stwierdził Alfred – ale każdą książkę trzeba najpierw wymyślić. A kto wymy­śla, a potem pisze książki?

– Skryba? – zaproponował Adam.

– Drukarz? – zastanawiała się Ada. I po chwili dodała z entuzjazmem: – Już wiem, autor!

– Tak jest, autor, czyli pisarz. W takim razie cofamy się do samego początku, czyli do chwili, gdy książka powstaje w głowie autora. A zatem…

– A zatem… – powtórzyła Ada.

– A zatem, drodzy Ado i Adamie, również wy zostaniecie autorami i napiszecie swoją pierw­szą prawdziwą książkę.

– Ale jak to zrobimy? – Zastanowił się Adam, połykają pyszne ciasto drożdżowe, które poda­wano w barze obok muzeum.

– Już wam mówię. Trzeba zacząć od pomysłu. A pomysł to coś…

– Coś, coś… – zastanawiała się Ada.

– Coś, o czym chce się opowiedzieć innym ludziom, jakaś bardzo ciekawa historia – stwier­dził Adam.

– Znakomicie. W takim razie zastanówcie się, o jakiej pasjonującej, superciekawej historii chcielibyście opowiedzieć innym ludziom, na przykład dzieciom ze swojej klasy, rodzicom, pani nauczycielce, mamie, tacie albo babci. Potem zamiast gęsiego pióra i papieru czerpanego użyje­my telefonu i dyktafonu. A na koniec wszystko spiszemy i wydrukujemy, a właściwie zrobi to za nas program, który zmieni wasz głos w gotowy tekst. Potem go tylko poprawimy i już. Widzi­cie, jaką drogę przeszła książka. Od białej pulpy do dyktafonu, który zmienia słowa w zapisany tekst. Do roboty!

– Super! – ucieszyły się dzieci.

– Moja historia jest następująca – zaczęła Ada. – Wcześnie rano przyjechał po nas wujek Alfred i jak zwykle miał tajemniczą minę. Spodziewałam się, że wymyślił coś fajnego. I nie my­liłam się. Pojechaliśmy na wycieczkę. W starym klasztorze, czyli w miejscu, w którym dawno, dawno temu mieszkali zakonnicy, panowie o długich brodach, którzy spędzali czas na modli­twie i pracy, mieści się muzeum sztuki drukarstwa i książki. Pan drukarz wygląda, jakby sam był zakonnikiem z dawnych czasów. Ma brodę i długie ubranie z fartuchem.

– A ja mam taką historię – zaczął Adam:

Czcionce pięknie tej podziękuj.

Atramentu zręczny taniec

Złożył z liter długie zdanie.

Dawniej papier był czerpany,

Dziś dyktafon w ręku mamy.

 

 Prowadzimy rozmowę z dzieckiem: W jaki sposób Ada i Adam pomagali robić papier W jaki sposób tworzono książki przed pojawieniem się nowoczesnych drukarni? i.in.

 

Wieki skarb

Barbara Stefania Kossuth

Mam przyjaciela – wielki skarb,

największą radość w świecie.

Któż to? Aha, nie powiem, nie…

Z łatwością odgadniecie.

Chciałbym z nim przebyć cały dzień,

lecz mi nie daje niania.

– Ej, Jurku, chodź, na spacer czas,

dość tego już czytania.

Tak, książka to przyjaciel mój –

przyjaciel prawie żywy.

On opowiada cudów moc,

o świecie prawi dziwy.

O górach, morzach niesie wieść,

o naszej własnej ziemi,

wypowie wiersz lub cudną baśń –

czym? – Literkami swymi.

Więc cieszę się, że książkę mam.

Och, czytać pragnę wiele!

Nie niszczę ich, bo książki me –

najlepsi przyjaciele.

 

- zachęcamy do nauki wiersza na pamięć

„Zagadki – rymowanki”  Odpowiedź  powinna rymować się z zagadką. Wszystkie zagadki dotyczą baśni, bajek i legend, które dziecko zna.  

W Krakowie mieszka wawelski smok,

co zieje ogniem przez cały… (rok)

Krasnoludek jest malutki,

tak jak wszystkie… (krasnoludki).

Kto z krasnalami w tym domku mieszka?

To jest na pewno Królewna (Śnieżka).

Kto był dobry dla Kopciuszka?

Chrzestna matka, czyli (wróżka).

Czerwony Kapturek do babci wędrował,

Lecz wilk się zaczaił, za drzewem się (schował).

Groźna Baba Jaga domek ma z piernika.

Kto ją spotka w lesie, niechaj prędko (zmyka).

Gdy kot buty dostał,

Janek księciem (został).

Rzecz to znana, całkiem pewna,

Że Pinokio powstał z (drewna).

 

„Poznajemy litery f,F” – prezentacja litery . Na przykładzie wyrazu FALBANKA dziecko wyklaskuje sylaby, głoski , buduje model wyrazu (samogłoski, spółgłoski) . Pisanie litery f,F po śladzie i samodzielnie.

 

 

„Głoski w moim imieniu” –  prosimy  dziecko, aby policzyło samodzielnie głoski, które tworzą jego imię i zapisało cyfrę na kartce.

Zajęcia matematyczne

 

„Zabawa w dodawanie i odejmowanie” –  dajemy dziecku kartkę formatu A4 i ołówek. Opowiadamy  w taki sposób, by wpleść działania matematyczne do wykonania przez dziecko. Zadaniem dziecka jest zapisanie działań i podpisanie się na kartce.  Przykładowe opowieści: W pewnym lesie stały obok siebie cztery drzewa – wysokie i stare. Pewnego dnia drwale ścięli jedno z nich. Ile drzew zostało?, Ciężarówka wiozła do tartaku osiem ściętych drzew. Po drodze zatrzymała się w miej­scu wycinki i pracownicy zapakowali na ciężarówkę jeszcze jedno drzewo. Ile drzew było razem na przyczepie ciężarówki? Dziecko może zapisywać liczbę drzew cyframi, symbolami, np. kropkami, lub rysunkami. Nie należy  podpowiadać, w jaki sposób ma wykonać to zadanie – wszystkie od­powiedzi są poprawne, jeśli prowadzą do właściwego wyniku.

 

Przede wszystkim, aby wszechstronnie rozwijać zdolności, wrażliwość, empatię i zaintereso­wanie literaturą – warto dziecku czytać książki, zgodnie z jego zainteresowaniami. Można prosić dziecko, aby opowiedziało treść znanej baśni lub wymyśliło własną  Warto pójść z dzieckiem do biblioteki, założyć kartę czytelnika i jak najczęściej z niej korzystać, jeśli oczywiście zostanie biblioteka otwarta.

 

Proponujemy skorzystać ze stron internetowych

- www.yotube.com Jak powstaje książka, film stworzony na warsztatach…

-www.yotube.com W bibliotece- bajka dla dzieci

- www.yotube.com Bajki dla dzieci- Rodzina Treflików, sezon 4 odc. 13 „Warto

czytać”

UWAGA!!! – Bardzo ważne

Rodzice dzieci  idących  do pierwszej klasy Szkoły Podstawowej proszeni są o odbiór „INFORMACJI O GOTOWOŚCI DZIECKA DO PODJĘCIA NAUKI W SZKOLE PODSTAWOWEJ”  w Przedszkolu Miejskim nr 2 w dniach od 27 kwietnia (poniedziałek) do 30 kwietnia (środa) w godzinach od 9.00 do 12.00

 Pozdrawiamy 

B. Zygarłowska

A. Fryga

VIII TYDZIEŃ

praca_zdalna_7_(1).docx

RELIGIA

https://view.genial.ly/5e9b48393b26f10da5c47beb/game-wielkanocne-puzzle

IX TYDZIEŃ

praca_zdalna_8.docx

X TYDZIEŃ

praca_zdalna_9.docx

Aktualności

Kontakt

  • Przedszkole Miejskie nr 2
    ul. Kunickiego 8a, 66-620 Gubin
  • (068) 455-81-72